Łańcut: Tragiczny wypadek w Białobrzegach. Mężczyznę zabiła szyba.

Prokuratura rozpoczyna śledztwo w sprawie tragicznego wypadku, do którego doszło w jednej z firm budowlanych w Białobrzegach. Pod koniec sierpnia, podczas wycinania szyby doszło do jej pęknięcia i fragment szkła trafił w szyję jednego z pracowników. Mimo niezwłocznie udzielonej mu pomocy medycznej i przewiezienia do szpitala, mężczyzna zmarł w wyniku silnego krwotoku.

Prokuratura Rejonowa w Łańcucie prowadzi śledztwo związane z wypadkiem przy pracy, jakiemu 28 sierpnia uległ jeden z pracowników. Jak podaje prokuratura, to pracownik firmy F.H.U.P. Domrex w Białobrzegach.

Z dokonanych dotychczas ustaleń wynika, że 28 sierpnia w godzinach rannych dwaj pracownicy wskazanej firmy zajmujący się wycinaniem i łamaniem szkła ściągali ze stołu tnącego taflę szyby o wymiarach 3×2 m. Wówczas, chcąc przenieść ją na stojak, doszło do jej pęknięcia, a jej fragment ugodził jednego z pracowników w szyję, przecinając tętnicę i żyłę szyjną, co doprowadziło do krwotoku.

Mimo niezwłocznie udzielonej mu pomocy medycznej i przewiezienia do szpitala mężczyzna zmarł. Jego ciało zostało skierowane na sekcję.

Tragiczny wypadek w Białobrzegach potwierdza Prokuratura Rejonowa w Łańcucie, która bada sprawę. – Prowadzone jest śledztwo w sprawie wypadku przy pracy, jakiemu w dniu 28.08.2020 r. uległ Przemysław K. pracownik firmy w Białobrzegach, ponosząc śmierć – potwierdza prokuratura.

– Z dokonanych dotychczas ustaleń wynika, że ok. godz. 8.25 dwaj pracownicy wskazanej firmy (w tym Przemysław K.), zajmujący się wycinaniem i łamaniem szkła, ściągnęli ze stołu tnącego taflę szyby o wymiarach 3 × 2 m. Gdy spoinowali szybę i zamierzali ją podnieść do góry, aby ją przenieść na stojak, szyba pękła na drobne kawałki. Kawałek pękniętej szyby ugodził Przemysława K. w szyję, przecinając tętnicę i żyłę szyjną po stronie prawej, co skutkowało masywnym krwotokiem – informował prokurator Dariusz Sudak, zastępca Prokuratora Rejonowego w Łańcucie.