Nisko: Do kogo należały mefedron i marihuana znalezione w aucie? Ustala to funkcjonariusze policji

Wspólne działania funkcjonariuszy niżańskiej policji oraz funkcjonariusza służby celno-skarbowej z Rzeszowa doprowadziły do zabezpieczenia narkotyków. Pojazd, w którym znajdowały się substancje zabronione, stał na przysklepowym parkingu. Policjanci ustalają, czy narkotyki należały do kobiety, czy też do jej męża. A może “posiadaczami” byli obydwoje?

W czwartkowe przedpołudnie, policjanci z Niska wraz z funkcjonariuszem służby celno-skarbowej z Rzeszowa, w zaparkowanym na przysklepowym parkingu aucie znaleźli narkotyki. Przy samochodzie stała młoda kobieta zaś za kierownicą siedział jej mąż.

W trakcie legitymowania kobieta była bardzo zdenerwowana. Po otwarciu drzwi samochodu, funkcjonariusze poznali powód jej nerwowego zachowania. Z wnętrza auta czuć było intensywny zapach marihuany. Reklamówka z narkotykami leżała pod siedzeniem pasażera. W środku były woreczki z suszem i białą substancją oraz młynek do rozdrabniania, szklana, osmolona lufka i waga – relacjonuje nadkomisarz Anna Kowalik, oficer prasowy policji w Nisku.

Narkotyki zostały zabezpieczone przez policjantów do ekspertyzy, celem stwierdzenia zawartości substancji zakazanych. Jak wykazały wstępne testy: w zabezpieczonych woreczkach znajdują się marihuana i mefedron.

Dzięki policjantom i funkcjonariuszowi KAS na rynek nie trafi 130 gramów poporcjowanych narkotyków.