Podkarpacie: Nie będzie masowych testów dla wszystkich. Rząd wycofał się z planów.

Rząd chciał wykonać testy przesiewowe na koronawirusa mieszkańcom Małopolski, Śląska i Podkarpacia. Nic z tego. – Jest dużo wątpliwości co do zasadności ich wykonania. Badanie nie da obrazu rzeczywistości – poinformował minister zdrowia, Adam Niedzielski.

Czy to ma sens?

Pomysł testowania mieszkańców trzech województw w Polsce spotkał się z dużą krytyką ekspertów. Podkreślali, że aby to miało sens i aby odseparować wszystkich zakażonych, testy musiałby być wykonywane co tydzień, co byłoby absorbujące dla i tak już bardzo obciążonej służby zdrowia: – Testy antygenowe drugiej generacji są bardzo wartościowe, ale ich skuteczność spada około 5-7 dnia od wystąpienia objawów, a u osób bezobjawowych często dają wynik fałszywie ujemny – zauważał prof. Krzysztofa Pyrć, kierownik Pracowni Wirusologii Małopolskiego Centrum Biotechnologii UJ.

– Nie tędy droga – mówił prof. Andrzej Matyja, prezes Naczelnej Izby Lekarskiej. – Jeżeli celem masowych testów jest zidentyfikowanie chorujących bezobjawowo, to test antygenowy nie jest dobrym narzędziem. Zamiast nich powinno się użyć testów genowych i przetestować tzw. grupę roznosicieli, czyli wszystkich tych, którzy mają na co dzień styczność z wieloma innymi osobami – podkreślił. I w grupie tej wymienił medyków, nauczycieli, personel Domów Opieki Społecznej.

Prezes NFZ wydał zarządzenie, według którego w placówkach POZ można wykonywać szybkie testy antygenowe. Udając się na wizytę do lekarza rodzinnego, możemy zostać skierowani na wcześniejsze wykonanie testu. Jednak w praktyce wygląda to inaczej. Lekarze Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia uważają, że nikt nie konsultował z nimi wprowadzenia takiego rozwiązania, a w wielu placówkach jest ono niemożliwe. Głównymi powodamisą braki w kadrach z powodu koronawirusa oraz brak możliwości wydzielenia odrębnych pomieszczeń (strefy brudnej), w których testy będą wykonywane. Takich pomieszczeń w podmiotach POZ obecnie nie ma. Istniejące pomieszczenia, jak i kadry tam pracujące, są obecnie przeznaczone do udzielania świadczeń gwarantowanych z zakresu POZ zgodnie z umową zawartą z NFZ. Lekarze rodzinni nadal mogą kierować na wykonanie testu w przygotowanych do tego punktach.

Kolejnym pomysłem Ministerstwa Zdrowia, na wykorzystanie testów antygenowych, jest przebadanie nauczycieli pod koniec ferii. ,,Zdecydowaliśmy, że będziemy chcieli przeprowadzić pilotaż w odniesieniu do nauczycieli w szkołach. Chcemy, żeby przed pójściem dzieci do szkoły, przynajmniej w tych trzech województwach, sprawdzić bieżący stan zakażenia pośród pedagogów. Zastanawiamy się jeszcze nad formułą tego testowania. Mamy tu jeszcze chwilę czasu“– powiedział minister. Rząd rozważa również przeprowadzenie jednocześcnie testów PCR i antygenowych, aby na większej grupie sprawdzić ich skuteczność.