Polska: Oblicza bohaterstwa – epizody kampanii wrześniowej
O pierwszym września napisano wiele. I nic w tym dziwnego. Dzień, który współcześnie oznacza początek nowego roku szkolnego, jest wszak także rocznicą rozpoczęcia najkrwawszej wojny w dziejach. Agresja hitlerowskich Niemiec na Polskę rozpętała istną hekatombę, która już zawsze będzie tkwić w pamięci dotkniętych nią narodów. Jednak w tych mrocznych czasach miały miejsce liczne przykłady wielkiego bohaterstwa i poświęcenia. Choć zbyt ich wiele, by wymienić wszystkie, to warto wspomnieć choć kilka z nich.
Obrona Westerplatte
Obrona Wojskowej Składnicy Tranzytowej na półwyspie Westerplatte, to pierwsza bitwa II wojny Światowej. Polski garnizon w sile 225 ludzi, pod dowództwem majora Henryka Sucharskiego, przez tydzień dawał bohaterski odpór przeważającym siłom atakujących. Po stronie niemieckiej walczyło przeszło 4000 żołnierzy, wspieranych między innymi przez pancernik Schleswig-Holstein. Natarciem dowodził generał Georg Friedrich-Eberhardt.Pomimo 16- krotnej przewagi w ludziach i równie miażdżącej przewagi w uzbrojeniu obrona Polaków trwała aż do 7 września. Bohaterstwo obrońców zyskało nawet niechętny szacunek przeciwnika, po zakończeniu bitwy zaczęto wśród Niemców nazywać ją “małym Verdun”.
Bitwa nad Bzurą
Starcie to, trwające od 9 do 22 września 1939
roku było największą bitwą kampanii wrześniowej. Polskie armie „Poznań” generała Tadeusza
Kutrzeby i „Pomorze” generała Władysława Bortnowskiego zaatakowały od flanki idące na Warszawę
niemieckie wojska, 8 Armię generała Johannesa Blaskowitza i 10 Armię generała Waltera
von Reichenaua. Siły polskie wynosiły 8 dywizji piechoty i 2–4 brygady kawalerii
(łącznie około 225 tys. żołnierzy zaś w skład
sił niemieckich wchodziło 12 dywizji piechoty oraz 5 dywizji pancernych i zmotoryzowanych (łącznie około 425 tys. żołnierzy). Był to, niestety, jeden z nielicznych
przypadków podczas całej kampanii, gdy Polacy mieli szanse być stroną atakującą.
Obrona Wizny
Bitwa ta, rozgrywająca się w dniach 7–10 września 1939 roku w rejonie Wizny, na północny wschód od Łomży, zyskała sobie miano Polskich Termopil. Stało się tak za sprawą olbrzymiej przewagi niemieckiej w ludziach i sprzęcie, pomimo której polscy obrońcy stawiali zaciekły i bohaterski opór. Broniący granicy Polski oddział pod dowództwem kapitana Władysław Raginisa liczył wedle różnych szacunków od 350 do 700 żołnierzy. Czoła stawiło im 42 tys. Niemców wyposażonych w 350 czołgów, 657 moździerzy, dział i granatników, korzystających ponadto ze wsparcia Luftwaffe, pod dowództwem sławnego generała Heinza Guderiana. Brak dokładnych informacji o stratach obu stron. Za interesującą ciekawostkę należy również uznać szczególne miejsce, jakie obrona Wizny zajmuje w popkulturze, i to nie tylko na skalę kraju. Znany Szwedzki zespół Sabaton, grający muzykę power metal, nagrał poświęconą obronie Wizny piosenkę ,,40 to 1’’.
