Praca: Jakie błędy Polacy popełniają na rozmowach kwalifikacyjnych?

Praca: Jakie błędy Polacy popełniają na rozmowach kwalifikacyjnych?

Okazuje się, że kłamstwa w CV, aplikowanie na wysokie stanowiska bez doświadczenia czy prywatne zdjęcia w podaniu o pracę, to chleb powszedni rekruterów. Wielu kandydatów jednak słynie ze znacznie gorszych przewinień.

– Obserwujemy, że podejście kandydatów do rekrutacji na przestrzeni lat ulega wyraźnej zmianie. Przede wszystkim dziś zatrudnienie zmieniamy o wiele częściej niż jeszcze dekadę temu. To sprawia, że szczególnie młodsze pokolenia mają za sobą w bardzo młodym wieku znacznie więcej rozmów kwalifikacyjnych niż przykładowo ich rodzice. Przestaliśmy społecznie traktować rozpoczęcie nowej pracy jako ogromny życiowy przełom, a zaczęliśmy ją traktować jako zmianę, o której decydujemy sami. To podejście zniwelowało też strach przed utratą pracy. Wszystko to sprawia, że rekrutacja stała się dla kandydatów częstszą i mniej stresującą kwestią. Być może właśnie w tych zmianach należy szukać przyczyn wszystkich zaskakujących zachowań podczas rekrutacji, nad którymi jednak warto popracować z myślą o tworzeniu marki osobistej? – komentuje Paulina Rezmer z OLX.

Serwis OLX zapytał 60 współpracujących ze stroną rekruterów o najczęstsze błędy podczas rekrutacji. Na pierwszy ogień poszły pomyłki związane z CV. Aż 50 proc. HR-owców zwróciło uwagę na poważne błędy mające miejsce częściej niż w co piątej aplikacji. Które dyskwalifikują kandydatów? 68,8 proc. wskazało, że niechlujnie napisana aplikacja i błędy językowe, dla 50 proc. rekruterów niedopuszczalne jest podanie nieprawdziwych informacji, a 40,6 proc. odrzuca te CV, które zawierają zbyt osobiste zdjęcie. 

Podczas samych rozmów okazuje, że ponad połowa HR-owców spotkała się z brakiem wiedzy na temat firmy, w której kandydat chce pracować. 28 proc. rekruterów wspomniało, że biorący udział w rekrutacji nie wiedzą o firmie nic i nie pamiętają nawet nazwy stanowiska. Ponad połowa przyznała również, że zdarzyło się, że aplikujący myślał, że rozmowa dotyczy zupełnie innej posady. 

Do nagannych zachowań w czasie rozmowy kwalifikacyjnej można zaliczyć przeklinanie. Okazało się, że 17 proc. rekruterów spotkała się z takim zachowaniem podczas rozmowy. Nagminnie Polacy narzekają również na byłych pracodawców – ponad połowa uznała, że zdarza się to nieco rzadziej niż w co drugiej rozmowie. 

Co więcej, 23,4 proc. pracowników działu kadr spotkała się z kandydatami, którzy byli pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających. Natomiast niemal 44 proc. rekruterów wskazała, że podczas rozmów kandydat uciekł, kiedy usłyszał trudne czy niespodziewane pytanie. 43,8 proc. przyznało, że aplikujący podrywali HR-owca. 

“Ostatnie pytanie w badaniu przeprowadzonym przez OLX było otwarte i dotyczyło najbardziej zaskakujących sytuacji, które przytrafiły się rekruterom podczas rozmów. Wśród wielu barwnych opowieści znalazły się m.in. badania krwi od weterynarza zamiast CV, płacz, odbieranie prywatnych telefonów, pocałowanie rekrutera w policzek na pożegnanie, a nawet… przyjście na rozmowę kwalifikacyjną w zastępstwie męża, twierdząc, że „chłop dobrze pracuje, choć jest nieogarnięty”. Wśród wielu zaskakujących przypadków znalazła się także kandydatka, która oprócz CV dołączyła do oficjalnej korespondencji zdjęcie topless. Padały również pytania o wynagrodzenie osób prowadzących rekrutację”, czytamy w komunikacie OLX.

Podziel się tym artykułem:
Share on Facebook
Facebook
Tweet about this on Twitter
Twitter
Print this page
Print
Email this to someone
email