Sanok: Poszukiwany przez policję mężczyzna wpadł przez brak maseczki.
30-latek został wypatrzony przez policjantów na ulicach Sanoka, bo nie miał na twarzy obowiązkowej maseczki ochronnej. Skończyło się nie tylko na mandacie. Okazało się, że 30-latek jest poszukiwany do odbycia kary aresztu.
To mógł być zwyczajny niedzielny spacer, ale skończył się w areszcie. A wszystko to przez maseczkę ochronną, a dokładnie jej brak. W niedzielę 18 października w samo południe policjanci z Sanoka wypatrzyli na ulicy Kościuszki mężczyznę bez maseczki ochronnej. Postanowili go wylegitymować i wręczyć mu mandat. Okazało się, że 30-latek jest poszukiwany.
W niedzielę( 18.10.2020) około godz. 12 na ul. Kościuszki w Sanoku, policjanci podjęli interwencje wobec mężczyzny, który nie stosował się do obowiązku zakrywania ust i nosa. Za to wykroczenie 30-letni mieszkaniec powiatu sanockiego został ukarany mandatem.
Podczas sprawdzania danych okazało się, że 30-latek jest poszukiwany nakazem doprowadzenia do zakładu karnego celem odbycia kary aresztu. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.