Stalowa Wola: Ponad 100 hektarów pod inwestycje. Rada miejska planuje ściągnąć wielkich inwestorów.

Stalowa Wola: Ponad 100 hektarów pod inwestycje. Rada miejska planuje ściągnąć wielkich inwestorów.

Radni miejscy w Stalowej Woli podjęli pierwsze uchwały otwierające drogę do utworzenia nowych dużych terenów inwestycyjnych. Łącznie w Stalowej Woli może powstać 146 hektarów terenów inwestycyjnych To działki za Kuźnią Matrycową i firmą IKEA.

Na ostatniej sesji radni podjęli uchwałę dotyczącą zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Stalowa Wola dotyczącą 103 ha za IKEĄ. Mówi prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny.

Na ostatniej sesji Rady Miejskiej radni zgodnie przyjęli uchwałę o przystąpieniu do zmiany studium zagospodarowania terenu, gdzie znajdują się cztery działki o łącznej powierzchni 103 hektarów za obecną siedzibą HSW. Plan będzie kluczowy dla inwestora jeśli chodzi o wylesienie pod inwestycje.

To jest teren, który otwiera zupełnie nowe możliwości do tego, aby Stalowa Wola mogła zaprezentować swoją ofertę dużym inwestorom. Dlatego, że do tej pory działki, które mieliśmy w ofercie, to były wielkości dwa, trzy, cztery hektary. Nie posiadaliśmy natomiast dużej powierzchni, która jest wymagana dla inwestorów o dużym strategicznym znaczeniu – mówił prezydenta Lucjusz Nadbereżny.

I dodał: – A nie ukrywam, że mamy nadzieję, że ten teren na którym jest zabezpieczenie w energię elektryczną, w gaz, w wodę przemysłową, w możliwość zrzutu ścieków przemysłowych, umożliwi nam pozyskanie inwestorów innowacyjnych, którzy odmienią gospodarkę lokalną Stalowej Woli.

Jak tłumaczył prezydent, cały ten obszar kiedyś był przeznaczony pod inwestycje i był we władaniu Huty Stalowa Wola. Kiedy przyszedł kryzys, nie widziano w tym miejscu rozwoju huty i za zobowiązania w stosunku do Skarbu Państwa zostało to przekazane do Skarbu Państwa.

I my tak naprawdę dzisiaj odwracamy proces bardzo błędnych decyzji, które na całe lata jak gdyby odebrały ten teren pod względem inwestycji. Ale jest to również bardzo ważny argument, że to nie jest tak, że my schodzimy w teren, który jest lasem. To był teren, który w planach przestrzennych pierwszej pierwszej inwestycji Zakładów Południowych, później od lat siedemdziesiątych zawsze był wskazywany jako teren pod rozwój Huty Stalowa Wola. I takie były plany. One później zostały porzucone. No i błędnie zostały podjęte decyzje, które niestety zablokowały ten teren. Więc dzisiaj wracamy do lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku i odwracamy pewne decyzje, a w tym zakresie przez uchwalenia studium – tłumaczył prezydent.

Podziel się tym artykułem:
Share on Facebook
Facebook
Tweet about this on Twitter
Twitter
Print this page
Print
Email this to someone
email