Świat: Biden przeciwko Polsce

Świat: Biden przeciwko Polsce

Zbliżające się wybory prezydenckie w USA rozpalając emocje na całym świecie. Ostatnio w tej ,,wojnie” o najważniejsze polityczne stanowisko na świecie pojawił się wątek Polski, niestety w negatywnym kontekście.

Osoby śledzące uważnie wiadomości ze świata przywykły już chyba, że co jakiś czas w zachodnich mediach i wśród zachodnich polityków pojawiają się rozmaite kłamliwe oskarżenia względem Polski. Raz oskarża się nas o współudział w Holokauście, a potem zarzuca się łamanie zasad demokracji. Ostatnio do grona oszczerców przyłączył się były wiceprezydent, a obecnie kandydat Partii Demokratycznej na prezydenta USA, Joe Biden. Podczas zorganizowanego przez stację telewizyjną ABC News spotkania wyborczego w Filadelfii powiedział on:

“NATO jest narażone na ryzyko początku pęknięcia (…). Widzimy to wszystko, co dzieje się od Białorusi po Polskę, po Węgry oraz wzrost totalitarnych reżimów na świecie(…)”

Fakt porównywania naszego kraju, w którym politykom opozycji włos z głowy nie spada a jawnie antyrządowe media działają w najlepsze z Białorusią, gdzie kontrkandydaci urzędującego prezydenta zamykani są do więzień a demonstracje brutalnie rozpędzane, budzi dość oczywisty sprzeciw. Kandydat Demokratów powinien najwyraźniej uzupełnić braki w wykształceniu i sprawdzić w słowniku definicję słowa ,,totalitaryzm. Ignorancjam może jednak nie być jedynym powodem tego typu wypowiedzi. Innych przyczyn można dopoatrywać się w dobrych stosunkach obecnych władz Polski i USA. Biden może upatrywać w ataku na sojuszników Ameryki sposobu na podkopanie pozycji zwego przeciwnika. Kandydat Demokratów znany jest również z mocno lewicowych poglądów w sprawach takich jak aborcja, ideologia LGBT i tak dalej. Przywiązanie dużej części naszego społeczeństwa do tradycyjnych wartości w tym zakresie może budzić instynktowną wrogość radykalnie ,,postępowego” Bidena, co obserwujemu u innych przedstawicieli jego nurtu, czy to zagranicznych czy rodzimych.

Efekt takiego postępowania może jednak rozczarować amerykańską lewicę. Polonia stanowi w Ameryce dużą grupę, a więc dysponującą wieloma głosami w wyborach. Przedstawiciele organizacji polonijnych w Stanach Zjednoczonych wystosowali list do kandydata Partii Demokratycznej, wyrażając niezadowolenie jego krzywdzącymi uwagami pod adresem Polski. Autorzy listu stwierdzają w nim: „My, podobnie jak większość Polaków w Ameryce, jesteśmy głęboko zawiedzeni Pana komentarzem na temat Polski, wygłoszonym 15 października podczas wydarzenia Town Hall. Sprawił wrażenie nieznajomości Europy Środkowej”. Wygląda więc na to że poparcie wyborców polonijnych w jeszcze większym stopniu przypadnie Donaldowi Trumpowi, o czym może świadczyć częstsza obecność biało-czerwonych flag na wiecach poparcia dla urzędującego prezydenta. Chyba nie na taki rezultat liczył Joe Biden.

Podziel się tym artykułem:
Share on Facebook
Facebook
Tweet about this on Twitter
Twitter
Print this page
Print
Email this to someone
email