Zdrowie: Od środy do uzdrowisk w Rymanowa-Zdroju i Iwonicza-Zdroju wrócili kuracjusze.
Nasze uzdrowiska przestaną świecić pustkami. Po blisko trzech miesiącach przerwy, spowodowanej epidemią koronawirusa, sanatoria znów mogą przyjmować kuracjuszy.
Od dwóch tygodni pacjenci otrzymują z Narodowego Funduszu Zdrowia informacje o możliwości wyjazdu i związanych z tym procedur. Jak informuje Rafał Śliż, rzecznik podkarpackiego NFZ, zdecydowana większość osób nie ma przeciwwskazań, by wyjechać w proponowanym terminie. – Zatem mamy nadzieję że wszyscy pacjenci po wynikaniu badania będą mogli rozpocząć leczenie i rehabilitację – dodaje.
W Iwoniczu-Zdroju gotowe na przyjęcie kuracjuszu są obiekty Uzdrowiska Iwonicz oraz Centrum Promocji Zdrowia „Sanvit”, Górnicze Sanatorium Związkowe „Górnik”, Sanatorium Uzdrowiskowe „Piast” i Świerkowy Zdrój Medical Spa.
W Rymanowie Zdroju poza Eskulapem i innymi sanatoriami uzdrowiskowej spółki – także Świerkowy Zdrój Medical Spa.
Od 17 czerwca kuracjusze przyjmować będą także sanatoria w dwóch pozostałych miejscowościach uzdrowiskowych – Horyńcu-Zdroju i Polańczyku.
Przed wyjazdem do sanatorium osoby, które mają skierowania, muszą wykonać test pod kątem koronawirusa. Każdy pacjent może się zgłosić na bezpłatne badanie po otrzymaniu pisemnej informacji z Narodowego Funduszu Zdrowia.
– Informacje pisemne są systematycznie wysłane do pacjentów od dwóch tygodni – mówi Rafał Śliż. – Zdecydowana większość z nich nie ma przeciwwskazań, by wyjechać w proponowanym terminie, zatem mamy nadzieję że wszyscy pacjenci po otrzymaniu wyniku badania będą mogli rozpocząć leczenie i rehabilitację.
W podkarpackich uzdrowiskach, które przyjmują pacjentów zarówno z Podkarpacia, jak i z innych regionów kraju, turnusy zaczną się od środy. W Polsce część uzdrowisk już od dziś zaczęła działalność. Z leczenia w nich korzystają także mieszkańcy naszego regionu.
Pacjenci z Podkarpacia już wyjechali na turnusy poza województwo. – Niemal 50 osób od poniedziałku zostało zameldowanych w sanatoriach na terenie naszego kraju – informuje Rafał Śliż. I dodaje, że każdy z nich przeszedł 6 dni wcześniej darmowe badanie w punkcie pobrań, wykluczające zarażenie koronawirusem.
