W piątek przed budynkiem Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego w Rzeszowie odbyła się konferencja prasowa. Na spotkaniu pojawili się posłowie, radni miasta Rzeszowa, powiatu rzeszowskiego oraz radni sejmiku województwa, wszyscy związani z Prawem i Sprawiedliwością. Głównym tematem wydarzenia był program obywatelskiego kandydata na prezydenta Polski, Karola Nawrockiego. Przyjrzyjmy się temu bliżej.
Karol Nawrocki przedstawił konkretny plan, który nazwał PLAN21. To zestaw pomysłów, które mają poprawić życie w Polsce. Na czym polega? Po pierwsze, chodzi o rozwój gospodarczy. Niższe podatki, obniżenie VAT z 23% do 22%, tańsza energia dla domów i firm oraz wyższe emerytury dzięki solidnej waloryzacji. Nawrocki chce, żeby Polacy mieli więcej pieniędzy na codzienne potrzeby i nie musieli martwić się rosnącymi rachunkami.
Drugi punkt to dobrobyt. Kandydat stawia na duże inwestycje, takie jak Centralny Port Komunikacyjny, rozwój energetyki atomowej czy modernizacja portów morskich. Do tego dochodzi wsparcie dla rolników, którzy mają być filarem polskiej gospodarki, oraz inwestycje w nowoczesne technologie.
Bezpieczeństwo to kolejny ważny temat. Nawrocki mówi „nie” paktom migracyjnym. Chce też wzmocnić obronę cywilną i zadbać o to, by bezpieczeństwo narodowe było priorytetem ponad politycznymi sporami. W jego wizji Polska to kraj, który potrafi się obronić i daje swoim obywatelom poczucie spokoju.
Ostatni filar to normalne państwo. Co to oznacza w praktyce? Silny system edukacji, który przygotuje młode pokolenia do wyzwań przyszłości, równość wobec prawa dla wszystkich obywateli i brak miejsca na ideologiczne eksperymenty, które dzielą społeczeństwo. Nawrocki podkreśla, że Polska potrzebuje stabilności i przewidywalności, a nie ciągłych zmian i chaosu.
Według zapowiedzi spotkanie w Rzeszowie to dopiero początek. Program PLAN21 ma być drogowskazem dla Polski na najbliższe lata. Czy te obietnice się spełnią? A co Ty o tym myślisz? Podziel się swoją opinią w komentarzu!
