Krosno: Taksówkarz został pobity za nie wpuszczenie do auta psa.

Krosno: Taksówkarz został pobity za nie wpuszczenie do auta psa.

Kopali po całym ciele i okładali pięściami taksówkarza z Krosna tylko dlatego, że nie zgodził się, by do auta wsiedli z dużym psem. Trójka napastników jest w rękach policji, a pobity szofer trafił do szpitala. To kolejne takie zdarzenie w tym mieście. Krośnieńscy taksówkarze już na wakacjach mieli obawy o bezpieczeństwo po ataku nożownika na kierowcę autobusu. W Krośnie skatowano również 27-latka.

W sobotę około godz. 20 na ul. Ordynackiej w Krośnie doszło do pobicia taksówkarza. Wstępnie ustalono, że zamawiający kurs klienci – kobieta i mężczyzna – chcieli wprowadzić do wnętrza osobowej taksówki dużego psa, na co kierowca nie wyraził zgody.

Do agresorów wkrótce dołączył 55-latek. Wspólnie kopali kierowcę po całym ciele, uderzali go także pięściami. Ciosy zadawali także po tym, jak taksówkarz upadł na ziemię i nie mógł się z niej podnieść.

Później trójka napastników oddaliła się, lecz wkrótce zostali zatrzymani przez policję. Grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.

41-letni poszkodowany z obrażeniami trafił do szpitala. – Według mojej wiedzy, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – przekazał polsatnews.pl asp. Paweł Buczyński z Komendy Miejskiej Policji w Krośnie.

We wrześniu w Krośnie skatowano 27-latka

To kolejny przypadek brutalnego pobicia w tym mieście, do którego doszło w ostatnim czasie. Na początku września dwaj sprawcy śmiertelnie pobili 27-letniego Remigiusza. Zdarzyło się to przy jednej z głównych ulic Krosna. Śledczy ustalili, że sprawcy bili bez powodu i zaatakowali przypadkowego przechodnia.

Wkrótce później przez miasto przeszedł Biały Marsz Milczenia, który miał być “krzykiem wobec obojętności i brutalnej przemocy”. Zjawiło się na nim kilkadziesiąt osób.

Podziel się tym artykułem:
Share on Facebook
Facebook
Tweet about this on Twitter
Twitter
Print this page
Print
Email this to someone
email