W miniony weekend Pruchnik stał się areną sportowych emocji za sprawą 9. Międzynarodowego Turnieju Piłki Ręcznej Dziewcząt o Puchar Burmistrza Pruchnika Śladami Miłosza Wałacha. To wydarzenie, które już na stałe wpisało się w kalendarz sportowy regionu, przyciągnęło tłumy kibiców i młodych zawodniczek gotowych walczyć o zwycięstwo. Turniej odbył się pod honorowym patronatem starosty jarosławskiego Kamila Dziukiewicza, a w imieniu władz powiatu medale wręczał wicestarosta Krzysztof Cebulak.
W rywalizacji wzięło udział aż 120 dziewcząt z różnych zakątków Polski i zza granicy. Na boisku pojawiły się drużyny z województwa podkarpackiego, małopolskiego, lubelskiego, a nawet z Ukrainy. To pokazuje, jak dużym zainteresowaniem cieszy się turniej i jak bardzo łączy młodych sportowców niezależnie od granic. Zawody trwały dwa dni i podzielone były na dwie kategorie wiekowe: młodziczki oraz młodziczki młodsze. Każda z nich dostarczyła kibicom mnóstwa wrażeń, a walka o podium była zacięta do ostatnich minut.
W kategorii młodziczek na najwyższym stopniu podium stanęła drużyna SPR JKS SAN Jarosław, która pokazała świetną formę i zgranie. Drugie miejsce zajęła UKS Jedynka Pruchnik, gospodynie turnieju, które również zdobyły serca kibiców swoją determinacją. Trzecią lokatę wywalczyła SPR Handball Rzeszów. W tej kategorii startowały też inne zespoły, takie jak Mosir Tuchów z Małopolski, UKS Tempo Cmolas czy KS Weres Lubień Wielki z Ukrainy, które choć nie znalazły się na podium, zaprezentowały wysoki poziom gry i sportową postawę.
Z kolei w kategorii młodziczek młodszych triumfowała UKS Jedynka Pruchnik. Drugie miejsce przypadło SPR JKS SAN Jarosław, a trzecie zdobyła UKS Fortis Rozbórz Długi. W tej grupie rywalizowały także UKS Tempo Cmolas i KS Weres Lubień Wielki, które swoją obecnością dodały turniejowi międzynarodowego charakteru.
Organizatorem wydarzenia był Uczniowski Klub Sportowy Jedynka przy Szkole Podstawowej nr 1 w Pruchniku. To dzięki ich zaangażowaniu i pasji młode zawodniczki mogły zmierzyć się w tak dobrze przygotowanym turnieju. Wszystko przebiegło sprawnie, a atmosfera była prawdziwie sportowa – pełna emocji, dopingowania i wzajemnego szacunku. Kibice, którzy przyszli wspierać dziewczyny, nie mogli narzekać na brak wrażeń. Każdy mecz toczył się w szybkim tempie, a zawodniczki dawały z siebie wszystko, by osiągnąć jak najlepsze wyniki.
To, co wyróżnia ten turniej, to nie tylko rywalizacja, ale też wspólna pasja, która napędza młode sportsmenki. Piłka ręczna to sport wymagający siły, zwinności i współpracy zespołowej, a dziewczyny pokazały, że mają to wszystko w sobie. Dla wielu z nich to nie tylko zabawa, ale też szansa na rozwój i być może początek większej kariery. Warto podkreślić, że turniej nosi imię Miłosza Wałacha, co jest hołdem dla lokalnej historii i tradycji, a jednocześnie inspiracją dla kolejnych pokoleń.
Gratulacje należą się wszystkim drużynom – zarówno tym, które stanęły na podium, jak i tym, które walczyły do końca, dając z siebie maksimum. 9. Międzynarodowy Turniej Piłki Ręcznej Dziewcząt to nie tylko sportowe widowisko, ale też okazja do integracji i pokazania, że młode talenty mają ogromny potencjał. Już teraz kibice zastanawiają się, co przyniesie kolejna edycja – miejmy nadzieję, że jeszcze więcej emocji i nowych twarzy na boisku!