W środę, 18 grudnia 2024 roku, w murach Szkoły Podstawowej nr 3 im. Henryka Sienkiewicza w Rzeszowie o godzinie 17:30, odbyło się spotkanie, które wzbudziło sporo emocji wśród mieszkańców miasta. Na agendzie znalazł się temat zaplanowanej budowy tunelu pod torami kolejowymi w kierunku ulicy Wyspiańskiego – inwestycji, która ma na celu usprawnienie komunikacji miejskiej, jednak budzi też liczne kontrowersje.
W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele lokalnej administracji, w tym Jacek Strojny, Wiceprzewodniczący Rady Miasta, oraz radni miejscy: Piotr Kilar, Waldemar Kotula i Michał Wróbel. Z ramienia wojewódzkich instytucji kultury obecny był Bartosz Podubny, Zastępca Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Obecność tak znakomitych gości podkreślała wagę tematu, który od dłuższego czasu wzbudza żywe dyskusje wśród mieszkańców Rzeszowa.
Prezentacja projektu – tunel jako rozwiązanie
Podczas spotkania zaprezentowano główne założenia projektu. Rozwiązanie w postaci przekopania tunelu pod torami ma na celu nie tylko poprawę przepustowości ruchu, ale również zwiększenie bezpieczeństwa użytkowników dróg. Projektanci wskazywali na zalety techniczne tunelu, podkreślając jego znaczenie logistyczne dla rozwoju infrastrukturalnego miasta. Wiceprzewodniczący Rady Miasta Jacek Strojny podkreślił, że budowa tunelu jest odpowiedzią na rosnące potrzeby komunikacyjne Rzeszowa, z którymi miasto boryka się w obliczu dynamicznego rozwoju.
Mieszkańcy wyrażają obawy
Nie obyło się jednak bez głosów sprzeciwu. Zgromadzeni mieszkańcy podnosili szereg zastrzeżeń dotyczących planowanej inwestycji. Najczęściej powtarzanym argumentem była bliskość tunelu do bloków mieszkalnych, co budzi obawy o wzrost hałasu oraz zanieczyszczeń, a także potencjalne trudności związane z utrzymaniem jakości życia w okolicy. Inni uczestnicy zwracali uwagę na możliwe negatywne skutki środowiskowe, jakie może nieść za sobą duża inwestycja budowlana przeprowadzona w sąsiedztwie terenów zielonych. Podnoszona także temat wpływu takiej inwestycji na strukturę glebową i zagrożenie dla pobliskich budynków, które podczas budowy nie były przygotowane na taką inwestycję.
Co dalej?
Spotkanie, choć emocjonujące, opierało się na konstruktywnej dyskusji. Jedno jest pewne – przyszłość transportowa Rzeszowa znajduje się w punkcie zwrotnym. Decyzje, które zostaną podjęte w najbliższych miesiącach, będą miały długofalowy wpływ na rozwój miasta, jakość życia mieszkańców oraz na możliwości komunikacyjne w centrum Rzeszowa. Dlatego też, kluczowe jest, by w procesie decyzyjnym głos społeczeństwa był nie tylko słyszalny, ale i respektowany.
W miarę jak projekt będzie się rozwijać, mieszkańcy Rzeszowa z pewnością będą uważnie śledzić dalsze kroki władz miejskich, mając nadzieję, że przyszłe działania będą prowadzone z zachowaniem transparentności i rozwagą.
