Nowy węzeł na A4 w Ostrowie – Podkarpacie szykuje drogową rewolucję

3 marca 2025 roku w Rzeszowie Podkarpacki Zarząd Dróg Wojewódzkich otworzył oferty na budowę węzła łączącego autostradę A4 z drogą wojewódzką nr 986 w Ostrowie. Do przetargu zgłosiło się dziewięć firm, a pięć z nich zaproponowało ceny niższe niż zaplanowane 38 milionów złotych. Cała inwestycja ma kosztować około 40 milionów, z czego 25 milionów pochodzi z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. 

Marszałek Władysław Ortyl podkreśla, że takie projekty to coś więcej niż tylko budowa.

„Robimy odważne rzeczy – nowe mosty, obwodnice i węzły, jak ten w Ostrowie. Dzięki temu Podkarpacie się rozwija, a ludzie mają lepsze drogi” – mówił.

Teraz urzędnicy sprawdzą oferty, a umowa ma być podpisana jeszcze w tym półroczu. Sama budowa potrwa 30 miesięcy od tego momentu. Chcesz wiedzieć więcej o przetargu? Zajrzyj na stronę: https://ezamowienia.gov.pl.

Nowy węzeł w Ostrowie koło Ropczyc to spore ułatwienie dla kierowców. Połączy drogę wojewódzką nr 986 z autostradą A4, dzięki czemu łatwiej będzie się poruszać po regionie. Projekt zakłada węzeł typu „karo” – cztery łącznice i dwa ronda, które usprawnią ruch. Współpracuje przy tym Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, bo chodzi o to, żeby wszystko działało jak w zegarku.

Dlaczego to ważne? Drogi wojewódzkie odbierają ruch z krajówek i rozprowadzają go dalej.

„Nowy węzeł to brakujący kawałek układanki. Dzięki niemu ruch tranzytowy pójdzie tam, gdzie trzeba” – tłumaczy Piotr Miąso, dyrektor PZDW. To nie tylko wygoda, ale i bezpieczeństwo – mniej korków, mniej wypadków, mniejszy hałas i spaliny. Do tego auta będą się mniej zużywać, co ucieszy kierowców.

Inwestycja ma też pomóc gospodarce. Łatwiejszy dojazd do stref ekonomicznych w Mielcu i Tarnobrzegu czy miast jak Krosno i Jasło to szansa na rozwój biznesu i nowe miejsca pracy. Droga wojewódzka nr 986 już teraz ma sporo ruchu – od 4500 do 8000 aut dziennie między Ropczycami a Tuszymą. Trwa jej przebudowa, w tym budowa mostu na Wielopolce i wiaduktu nad torami w Ropczycach. Po otwarciu węzła ruch jeszcze wzrośnie, więc te prace są kluczowe.

To inwestycja z głową – nie tylko ułatwia życie, ale i wspiera region. Mniej korków, bezpieczniejsze drogi i czystsze powietrze to coś, co odczujemy wszyscy. A Wy co sądzicie o takich projektach? Jakie drogi na Podkarpaciu chcielibyście poprawić? Dajcie znać w komentarzach!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Informacje

Zdobądź najświeższe informacje!

Wyślemy najświeższe informacje prosto na Twojego maila