Polska: Duże podwyżki cen biletów Intercity

Polska: Duże podwyżki cen biletów Intercity

Niestety lada dzień czeka nas podwyżka cen biletów PKP Intercity. Budżet polskich kolei dostał z początkiem roku duże uderzenie związane z rosnącymi stawkami za energię. Dlatego tu akurat trudno być specjalnie zaskoczonym takimi decyzjami. Ale kontrowersje budzą pomniejsze decyzje spółki – jak ta o likwidacji biletów weekendowych.

Ceny podzielone będą nadal według pięciu progów. Pierwsze trzy to cena bazowa z upustem 15, 30 i 45 proc. Dotychczas rabat był niższy i wynosił 10, 20 i 30 proc. Ostatnie dwa progi (obowiązują wyłącznie w pociągach kategorii EIP i EIC) to stała oferta “Promo Plus” i “Super Promo”.

Jak zmienią się więc ceny?

Stawka bazowa na pociąg EIP (Express InterCity Premium) wzrośnie z obecnych 150 zł do 169 zł. Jeśli kupimy bilet w ramach I progu promocyjnego, to zapłacimy 143,65 zł (wcześniej 135 zł), w ramach II progu promocyjnego 118,30 zł (wcześniej 120 zł), a w ramach III progu promocyjnego 92,95 zł (wcześniej 105 zł). W ofercie “Promo Plus” bilet kosztować będzie 70 zł (wcześniej 77 zł), a w ofercie “Super Promo” 49 zł, czyli tyle samo co przed zmianą cennika.

Stawka bazowa na pociąg EIC (Express InterCity) wzrośnie z obecnych 139 zł do 149 zł. Jeśli kupimy bilet w ramach I progu promocyjnego, to zapłacimy 126,65 zł (wcześniej 125,10 zł), w ramach II progu promocyjnego 104,30 zł (wcześniej 111,20 zł), a w ramach III progu promocyjnego 81,95 zł (wcześniej 97,30 zł). W ofercie “Promo Plus” bilet kosztować będzie 65 zł (wcześniej 73 zł), a w ofercie “Super Promo” 49 zł, czyli tyle samo co przed zmianą cennika.

Ceny idą w górę o kilka-kilkanaście procent. Oczywiście do tego dochodzą progi promocyjne – nieco zmienione, na szczęście na korzyść pasażerów, bo będą one od 13 stycznia wynosić 15, 30 i 45%. 

Multiprzejazd zastąpi bilet weekendowy

PKP Intercity tłumaczy, że znacząco wzrosły koszty działalności narodowego przewoźnika. Te związane z remontami taboru i stacji postojowych podskoczyły względem ostatnich lat aż o 140%. Cena energii z kolei o 65%. Spółka dodaje, że nie zmieniała cen biletów od dawna, tymczasem robili to przewoźnicy regionalni, co doprowadziło do sytuacji, że momentami pociąg PR okazywał się… droższy od pociągu PKP Intercity. I co do tego trudno mieć do PKP Intercity pretensje – ceny wszystkiego szybują w górę, trudno więc spodziewać się, by bilety kolejowe od tego odstawały (choć tak by było najlepiej, wszak promocja transportu zbiorowego powinna być priorytetem rządu).

Podziel się tym artykułem:
Share on Facebook
Facebook
Tweet about this on Twitter
Twitter
Print this page
Print
Email this to someone
email