Przemyśl: Wolfgang Amadeusz Mozart "Requiem d-moll KV 626"

Przemyśl: Wolfgang Amadeusz Mozart "Requiem d-moll KV 626"

“Requiem d-moll KV 626” Wolfganga Amadeusza Mozarta usłyszymy 6 sierpnia o godzinie 20:00 w kościele oo. Karmelitów Bosych pw. św. Teresy od Jezusa w Przemyślu, w wykonaniu: Olgi Pasiecznik – sopran, Margot Oitzinger – alt, Krystiana Adama Krzeszowiaka – tenor, Petera Kooij – bas, Chóru i Orkiestry Baroque Collegium 1685 pod kierownictwem artystycznym Agnieszki Żarskiej. Wydarzenie odbędzie się w ramach Festiwalu Dziedzictwa Kresów. Wstęp wolny.

Mozartowskie arcydzieło, zamykające twórczość genialnego kompozytora, zostanie zaprezentowane przez międzynarodowy zespół Baroque Collegium 1685 – Chór i Orkiestrę na instrumentach historycznych oraz grono znakomitych i uznanych solistów, pod dyrekcją Agnieszki Żarskiej. Partie solowe wykonają: Olga Pasiecznik, Margot Oitzinger, Krystian Adam Krzeszowiak oraz Peter Kooij.

Okoliczności powstania słynnego „Requiem” do dziś pozostają niewyjaśnione. Mozart nie zdążył ukończyć dzieła. Jego dłonią zapisane są w całości początkowe części Requiem, a następnie naszkicowane najważniejsze muzyczne idee, aż do części „Hostias”. Ostatnim zapisanym motywem jest charakterystyczny motyw przemiany-przejścia ze śmierci do życia „transiret” w partii skrzypiec. Zakłada się, że brakującą instrumentację oraz końcowe części dzieła opracował jeden z uczniów Mozarta.

„Requiem” powstało na zlecenie księcia von Walsegg, pasjonata muzyki zaprzyjaźnionego z wieloma kompozytorami tamtych czasów. Książę zapragnął zadedykować wyjątkowe dzieło swojej przedwcześnie zmarłej, ukochanej żonie Annie. „Requiem” miało powstać na rocznicę jej śmierci i być wykonane 14 lutego 1772 roku. Jak wiadomo Mozart nie dożył tej chwili, zmarł nagle 5 grudnia 1771 r. Zlecenie księcia opiewało na znaczną sumę i o jego terminowe dostarczenie zabiegała żona Mozarta Konstancja, angażując ostatecznie jego ucznia Franza Süssmayera do opracowania brakujących części mszy.

Kanwą dla powstania dzieła są wybrane części łacińskiej Missa pro defunctis, w tym nie funkcjonująca już dzisiaj w liturgii sekwencja Dies irae. W „Requiem” Mozart, pod wpływem hrabiego Gottfrieda van Swietena, który udostępnił mu rękopisy barokowych mistrzów, wyraźnie inspiruje się m.in. muzyką G. F. Haendla, ale też mszą requialną zaprzyjaźnionego Michała Haydna, z 1771 r. Rozbudowuje jednak znacznie sekcję instrumentów dętych, wprowadzając m.in. koncertujące bassethorny, modne wówczas instrumenty o charakterystycznej ciemnej barwie i oczywiście wkłada wiele swojej genialnej inwencji, dzięki czemu powstaje ponadczasowe i uniwersalne dzieło, poruszające zarówno teatralnością i dramaturgią, jak też cudownymi fragmentami lirycznymi i wizjonerskimi rozwiązaniami harmonicznymi, inspirujące kolejne pokolenia kompozytorów i wykonawców.

Podziel się tym artykułem:
Share on Facebook
Facebook
Tweet about this on Twitter
Twitter
Print this page
Print
Email this to someone
email