Zakończył się konkurs „Urban Design: miasto na wyciągnięcie ręki”, który zorganizowało Podkarpackie Centrum Innowacji. To wydarzenie dało szansę młodym ludziom na pokazanie swoich pomysłów na ulepszenie przestrzeni miejskiej w Rzeszowie. W efekcie powstało niemal 20 makiet przedstawiających różne obiekty małej architektury, które mogą kiedyś pojawić się w mieście. Dwóch najlepszych autorów już niedługo pojedzie na prestiżowe targi Salone del Mobile w Mediolanie, które odbędą się w kwietniu.
Od listopada 2024 roku nad projektami pracowało 36 studentów z podkarpackich uczelni. Ich zadaniem było wymyślenie i stworzenie koncepcji obiektów oraz ich prototypów lub miniaturek. Dzięki wsparciu Podkarpackiego Centrum Innowacji młodzi projektanci mieli dostęp do narzędzi i wiedzy, które pomogły im stworzyć praktyczne i nowoczesne rozwiązania dla mieszkańców Rzeszowa.
Michał Tabisz, prezes PCI, podkreśla, że takie inicjatywy pokazują, jak ważne jest dla przyszłych architektów projektowanie miejsc, które łączą ludzi i sprzyjają budowaniu społeczności.
Finał konkursu odbył się dzisiaj 7 marca w PCI ProtoLab. Jury wybrało najlepsze prace, zwracając uwagę na kilka kluczowych rzeczy: oryginalność pomysłu, funkcjonalność, dostosowanie do potrzeb mieszkańców i możliwość ożywienia przestrzeni publicznych. Wśród wszystkich zgłoszeń największe wrażenie zrobiły dwa projekty. Pierwszy to BeeSpot, stworzony przez Klaudię Wiekierak i Klaudię Lewko, a drugi to Kreatospace, zaprojektowany przez Angelikę Konieczny i Norberta Lisa. Zwycięzcy, oprócz wyjazdu do Mediolanu, otrzymają także nagrody od firmy Bemares, partnera konkursu.
Eksperci są zgodni, że takie projekty to świetna okazja dla studentów, by zmierzyć się z prawdziwymi wyzwaniami miast.
Dr inż. arch. Joanna Figurska-Dudek zauważa, że młodzi ludzie mogą w ten sposób zaproponować świeże spojrzenie na aranżację zielonych terenów i poprawę życia społecznego w Rzeszowie. To szansa, by pokazać, jak widzą miasto oni – młodzi, pełni pomysłów i energii.
Konkurs to nie tylko rywalizacja, ale też rozwój. Studenci brali udział w szkoleniach i spotkaniach, które pomogły im lepiej przygotować swoje prace. Jedna z uczestniczek, Klaudia Bunda, mówi, że samo wzięcie udziału w wydarzeniu dodało jej pewności siebie.
„To niesamowite doświadczenie, które pozwala się rozwinąć, spróbować czegoś nowego i poznać ciekawych ludzi. Będę to pamiętać przez całe życie” – opowiada.
W konkursie wzięli udział głównie studenci Politechniki Rzeszowskiej, ale pojawili się też przedstawiciele Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie oraz Państwowej Akademii Nauk Stosowanych w Przemyślu. To pokazuje, że młodzi z całego regionu chcą mieć wpływ na to, jak wygląda ich otoczenie.
„Urban Design: miasto na wyciągnięcie ręki” to dowód na to, że studenci mają wiele do zaoferowania. Ich pomysły mogą realnie wpłynąć na przyszłość Rzeszowa, sprawiając, że miasto stanie się bardziej przyjazne i otwarte dla wszystkich. Zwycięskie projekty – BeeSpot i Kreatospace – to dopiero początek. Kto wie, może już niedługo zobaczymy je w prawdziwej skali na ulicach miasta?