Instagram powiadomił, że poszerza testy dotyczące ukrywania licznika polubień przy zdjęciach i filmach publikowanych na platformie. Od maja serwis sprawdza takie rozwiązanie w Kanadzie. Teraz do kraju dołączyły: Australia, Brazylia, Irlandia, Japonia, Nowa Zelandia i Włochy.
“Chcemy, aby twoi znajomi skupili się na zdjęciach i filmach, które udostępniasz, a nie na tym, ile mają polubień. Nadal możesz zobaczyć polubienia pod twoimi postami, stukając w listę osób, które je polubiły, ale twoi znajomi nie będą mogli zobaczyć, ile polubień otrzymało twoje zdjęcie lub film” – napisał Instagram na Twitterze.
Z czasem platforma zdecyduje, czy zmiany wprowadzić na stałe.
Instagram troszczy się o samopoczucie użytkowników?
Firma chce w ten sposób ograniczyć wpływ na samopoczucie użytkowników. W ostatnich latach pojawiło się wiele badań, które sugerują, że częstsze i dłuższe korzystanie z telefonu i mediów społecznościowych koreluje z depresją i zaburzeniami psychicznymi.
Jakub Szestowicki w artykule na Noizz.pl zaznacza jednak, że “nie ma żadnych wiążących obserwacji dotyczących związków technologii cyfrowych i zdrowia psychicznego”, a wnioski mogą płynąć z błędów metodologicznych. “To nie technologia, ale my sami jesteśmy problemem” – pisze już w samym tytule.
W odpowiedzi na informację o rozszerzeniu testów ukrywania licznika polubień na Instagramie, użytkownicy serwisu zaczęli pisać z prośbami o przywrócenie… wyświetlania treści w chronologicznym porządku.
