Sanok: Sanok gotowy na Texom European Ice Speedway Championship 2024

Sanok: Sanok gotowy na Texom European Ice Speedway Championship 2024

Kolejny raz Sanok stanie się stolicą europejskiego żużla w odmianie lodowej. Przez dwa dni toczyć się tam będzie rywalizacja o medale Texom European Individual Ice Speedway Championship. Na torze „Błonie” spotkamy się 24 i 25 lutego 2024 roku – start pierwszego wyścigu o godzinie 14.00 zarówno w sobotę jak i niedzielę. Na zawody zapraszają Ministerstwo Sportu i Turystyki, FIM Europe, Polski Związek Motorowy, Speedwayevents.pl oraz Urząd Miasta Sanoka. Honorowym patronem imprezy jest burmistrz Tomasz Matuszewski. Bilety są dostępne w sprzedaży online.

Ostatnie turnieje

Ice Speedway wrócił do Sanoka w 2022 roku, po ośmiu latach przerwy. Wówczas na torze „Błonie”, gdzie odbył się pierwszy z dwóch turniejów finałowych Indywidualnych Mistrzostw Europy, a także rywalizowano o Puchar Burmistrza Sanoka. Rok później odbyła się już tylko walka o medale. I to w klasycznym wydaniu dwudniowym, a o ostatecznej kolejności decydowała łączna suma punktów, wywalczona w obu turniejach. Mistrzowski tytuł wpadł w ręce Austriaka Franza Zorna, który wyprzedził w klasyfikacji generalnej Lucę Bauera (Włochy) i Jimmiego Olsena (Szwecja). Złoty medalista powtórzył tym samym swój wyczyn z roku 2008, gdy został kontynentalnym czempionem po raz pierwszy. Całą trójkę ubiegłorocznych medalistów zobaczymy na starcie także w tym sezonie.

Sanok śmiało można nazwać kolebką ice speedwaya w naszym kraju. Oprócz walki o medale Indywidualnych Mistrzostw Europy, odbywały się tam też Drużynowe Mistrzostwa Świata i kilka turniejów towarzyskich Sanok Cup. 

– To trzecia impreza tej rangi na torze „Błonie” za mojej kadencji i bardzo się cieszę, że stała się ona sportową wizytówką naszego miasta. Chcielibyśmy kontynuować ten projekt w kolejnych latach, dlatego też czynimy stosowne inwestycje i staramy się o ministerialne środki na modernizację tego dość kosztownego w utrzymaniu obiektu. Sanok chce promować się także poprzez sport, a weekendowa impreza z pewnością mocno się temu przysłuży – powiedział na oficjalnej konferencji prasowej przed zawodami burmistrz Sanoka Tomasz Matuszewski.

W tym roku temperatury w lutym są wyjątkowo wysokie, co naturalnie stwarza pytania o stan lodu na torze „Błonie”. Dyrektor MOSiR Sanok Bogusław Rajtar nie ma jednak wątpliwości, że wszystko przebiegnie zgodnie z planem.

– Prognozy w Sanoku są bardziej wiosenne niż zimowe. Tak ciepłego lutego nie było od lat, więc przygotowanie i utrzymanie lodu o wysokości co najmniej 20 centymetrów to sztuka nie lada. Synoptycy przewidują także na najbliższy weekend wysokie temperatury. Czeka nas więc nie lada wyzwanie, jeśli chodzi o regenerację lodu po piątkowym treningu i sobotnich zawodach. Jestem jednak przekonany, że podołamy zadaniu i obejrzymy ciekawe widowisko sportowe – powiedział Rajtar.

Sporo uwagi jak zwykle poświęcono bezpieczeństwu. Tor „Błonie” wymaga specjalistycznego przygotowania pod zawody w ice speedwayu. Intensywne prace trwają od poniedziałku.

– Jak zwykle podstawowym zadaniem jest przygotowanie bezpiecznego toru. Działamy w porozumieniu z zawodnikami, starając się stworzyć im jak najkorzystniejsze warunki do ścigania, ale także minimalizujące ryzyko kontuzji w razie upadków, które w tym sporcie się przecież zdarzają. Pomogą w tym materace, a także 1300 worków, wypełnionych słomą, które stworzą bandę ochronną. Wzmacniamy także płot, oddzielający widownię od toru – powiedział Janusz Steliga ze Speedwayevents.pl, sprawujący nadzór nad pracami technicznymi.

Kibiców, wybierających się na „Błonie” czekają nie tylko atrakcje sportowe.

Organizatorzy przewidzieli konkursy dla kibiców, strefę animacji dla najmłodszych, będą też działały punkty gastronomiczne.

European Individual Ice Speedway Championship odbędą się w Polsce już po raz piąty z rzędu. Nasz kraj tradycyjnie będzie reprezentował Michał Knapp, który w 2020 roku był trzynasty w klasyfikacji generalnej, rok później dwunasty, następnie jedenasty, a w zeszłym roku, głównie przez kłopoty sprzętowe, uplasował się na osiemnastej pozycji. Teraz będzie chciał wyraźnie się poprawić.

– Wszystko nabiera tempa i idzie ku dobremu. Polski Związek Motorowy, moi sponsorzy oraz Speedwayevents.pl przyczynili się do tego, że pozyskaliśmy upragniony sprzęt. Teraz mamy wreszcie dobry motocykl, na którym udało się sporo potrenować i przetestować ustawienia. Podczas jazd łatwo można było dostrzec, że to dobrze zainwestowane pieniądze – podsumowuje Michał Knapp.

Tegoroczne zawody

Formuła rywalizacji pozostaje niezmieniona. Przewiduje 20 wyścigów w fazie zasadniczej, po której dwóch najskuteczniejszych zawodników znajdzie od razu miejsce w biegu finałowym. O pozostałe dwa walka toczyć się będzie w barażu, do którego staną żużlowcy z miejsc 3-6 po fazie zasadniczej.

Suma punktów, wywalczona w dwóch turniejach, wyłoni ostateczną klasyfikację, a tym samym tegorocznych medalistów. Warto dodać, że w tegorocznej edycji swoich zawodników wystawi 8 federacji.

W sumie na liście startowej pojawi się tradycyjnie 17 nazwisk – 16+1 rezerwowy. Podział miejsc (wliczając zawodników rezerwowych) dla poszczególnych federacji wygląda następująco: trzy z nich dostały możliwość zgłoszenia po trzech zawodników (Niemcy, Szwecja, Czechy), po dwa miejsca dostali Austriacy, Finowie i Holendrzy, po jednym z kolei Polska i Włochy.

Lista startowa

  1. Franz Mayerbüchler (Niemcy)’
  2. Jimmy Olsen (Szwecja)
  3. Heikki Huusko (Finlandia)
  4. Max Niedermaier (Niemcy)
  5. Lukáš Hutla (Czechy)
  6. Michał Knapp (Polska)
  7. Joakim Söderström (Szwecja)
  8. Andrej Diviš (Czechy)
  9. Luca Bauer (Włochy)
  10. Jasper Iwema (Holandia)
  11. Sebastian Reitsma (Holandia)
  12. Franz Zorn (Austria)
  13. Jimmy Hörnell (Szwecja)
  14. Max Koivula (Finlandia)
  15. Maximilian Niedermaier jr. (Niemcy)
  16. Martin Posch (Austria)

Rezerwowy

  1. Radek Hutla (Czechy)
Podziel się tym artykułem:
Share on Facebook
Facebook
Tweet about this on Twitter
Twitter
Print this page
Print
Email this to someone
email