Sanok: Poszerzenie granic miasta - wszyscy na tym skorzystają

Sanok: Poszerzenie granic miasta - wszyscy na tym skorzystają

Sanok zamierza powiększyć granice miasta o 10 sąsiednich, wiejskich sołectw. Tego rodzaju plany zawsze budzą wśród mieszkańców skrajne często emocje. Warto zatem „na chłodno” przyjrzeć się i przeanalizować korzyści, jakie pojawią się po przyłączeniu sołectw do miasta.

Obecnie trwają konsultacje społeczne dotyczące projektu przyłączenia 9. sołectw z gminy wiejskiej Sanok oraz 1 sołectwa z gminy Zagórz. Są to: Bykowce, Czerteż, Płowce, Sanoczek, Stróże Małe, Stróże Wielkie, Międzybordzie, Trepcza, Zabłotce i Zahutyń. Po przeprowadzeniu konsultacji, Rada Miasta Sanoka będzie mogła podjąć decyzję wskazując, o które sołectwa chce powiększyć granice Sanoka.

– Dlatego już teraz przedłożyłem mieszkańcom sołectw informacje o korzyściach, jakie wynikają z włączenia ich miejscowości do miasta. Przede wszystkim, są to  inwestycje zaspokajające podstawowe potrzeby mieszkańców, tj. budowa chodników, oświetlenia ulicznego, budowa dróg oraz sieci wodociągowej i kanalizacyjnej.  Chciałbym też uruchomić  transport publiczny, na który nie zgadzają się obecne władze gmin –  mówi Tomasz Matuszewski, burmistrz.

W przypadku przyłączenia do Sanoka wszystkich 10. sołectw miasto zwiększyłoby swoją powierzchnię z 38.08 km2 do 92,89 km2. Liczba mieszkańców miasta Sanoka zwiększyłaby się z 36,6 tys. do 42.3 tys. osób.

Niepotrzebne wątpliwości

Owszem, czasami pojawiają się jednostkowe opinie, że przesunięcie do miasta tych sołectw, z rolniczych terenów,   uszczupli dochody rolne wynikające z dopłat unijnych. Ale, czy aby na pewno?

Rolnicy zamieszkujący sołectwa planowane do połączenia z miastem, w dalszym ciągu uprawnieni będą do korzystania z wielu instrumentów finansowych w ramach Wspólnej Polityki Rolnej. Po pierwsze, jako potencjalni beneficjenci środków w ramach Wspólnej Polityki Rolnej, nadal będą mogli starać się o dopłaty bezpośrednie do produkcji na terenach rolniczych. Mają także możliwość skorzystania z dofinansowania na modernizację i unowocześnienie swoich gospodarstw w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wielskich na lata 2014-2020.

Należy jednocześnie znaczyć, że miasto Sanok posiada szeroki wachlarz możliwości skorzystania z dofinansowania w ramach innych niż PROW programów i instrumentów pomocowych. Jest to nie tylko Regionalny Program Operacyjny Województwa Podkarpackiego, ale również inne krajowe programy takie jak jak np. Program Operacyjny Infrastruktura i Środowisko, Mechanizm Finansowy Europejskiego Obszaru Gospodarczego i Norweski Mechanizm Finansowy, Programy Współpracy Transgranicznej, z których miasto z dużym sukcesem korzysta od wielu lat.

Mieszkańcy są za przyłączeniem

Sceptyczne stanowiska w sprawie przyłączenia konkretnych sołectw do ośrodków miejskich są naturalną reakcją. Warto jednak posłużyć się przykładem Rzeszowa i analizami wykonanymi przez naukowców Instytutu Socjologii Uniwersytetu Rzeszowskiego, którzy badali poziom zadowolenia mieszkańców osiedli przyłączonych do stolicy Podkarpacia.

Po szczegółowej analizie okazało się, że ok. 90 proc. ankietowanych powiedziało, że są zadowoleni z przyłączenia, a 93 proc.  ankietowanych pozytywnie oceniło zmiany na tych osiedlach, które zdecydowały się na przyłączenie do Rzeszowa.

Komentarz burmistrza Tomasza Matuszewskiego:

Poszerzanie granic miast jest procesem nieuniknionym, wręcz koniecznym. Sanok obecnie otoczony jest dużą gminą wiejską, fortunnie lub nie, nazywaną „obwarzankową”, która dla oszczędności systematycznie rezygnuje z wielu zadań, a te w naturalny sposób są przejmowane przez miasto.  

Rozpoczynając procedurę poszerzenia granic uchwałą Rady Miasta, podjętą 20 grudnia, zaprosiliśmy mieszkańców sołectw do współdecydowania o rozwoju miasta, które przecież  jest dla nich ważnym ośrodkiem, ponieważ odpowiada  na ich potrzeby, chociażby w dziedzinie edukacji, transportu, dostępu do dóbr kultury czy rekreacji i sportu.

Zwrócenie się do mieszkańców Sanoka, a pośrednio także do mieszkańców sołectw, o opinię w sprawie przyłączenia 10 miejscowości, pozwoli na podjęcie właściwej decyzji.

Przed rozpoczęciem procedury otrzymywaliśmy sygnały od społeczności ościennych sołectw wyraźnie sugerujące potrzebę poszerzenia granic. To także był impuls do działania w tej sprawie. Źle się stało, że protesty, odwołujące się do emocji, mówiące o zaborze mienia wiejskiego i próbie ratowania budżetu miasta, niepotrzebnie podsycane przez polityków, zafałszowują obraz i mogą negatywnie wpłynąć na przebieg demokratycznej, podjętej zgodnie z ustawowym harmonogramem, procedury. Wierzę w rozwagę i mądrość mieszkańców Sanoka i okolicznych sołectw, którzy biorąc udział w konsultacjach społecznych, wyrażą opinię, bazując na własnych doświadczeniach i przemyśleniach. Oczywiście, że poszerzenie granic  spowoduje większe wpływy do budżetu miasta, ale pamiętajmy, że wówczas będzie to budżet planowany z myślą o rozwoju i poprawie jakości życia mieszkańców przyłączonych terenów.

Podziel się tym artykułem:
Share on Facebook
Facebook
Tweet about this on Twitter
Twitter
Print this page
Print
Email this to someone
email